u mnie powolutku powstaje serwetka do koszyczka. W tym roku wyjątkowo będę miała zrobioną przez siebie. Jest i kurka, a raczej kwoczka, która powstała wg opisu zamieszczonego na blogu http://splocik.blox.pl.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze do następnego wpisu.
Pozdrawiam A.Gałązka
To ja mam pytanie czy jakoś będziesz usztywniać serwetkę do koszyczka? Czy poprostu tylko zblokujesz bez usztywniania? A jak usztywniasz to mogłabyś mi zdradzić jak i w jakich proporcjach. Bo mi wychodzą sztywniachne! Z góry dzięki i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNie tym razem jej nie usztywniałam krochmalem, ale jeśli coś usztywniam to Ługiem i proporcje na oko.
UsuńSuper serwetka się szykuje a i kura dumnie stoi :)
OdpowiedzUsuńooo jaka fajna serwetka zaczyna być :) ja też jestem na etapie tworzenia mojej pierwszej serwetki (takiej nieco większej do koszyczka właśnie)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna serwetka a po blokowaniu będzie wyglądała jeszcze cudniej. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńCudowna serweta ;-) Piękny wzór. Będziesz miała wspaniałą serwetę do koszyczka :-)
OdpowiedzUsuńKurka wspaniała.
Pozdrawiam serdecznie.
Super, musze sciagnac wzrot. Na swieta jak znalazl. Pozdrawiam i zycze Wesolych Swiat Beata
OdpowiedzUsuń